niedziela, 22 września 2013

Mini Olde Curiosity Shoppe shadowbox

Kupiłam jakiś czas temu malusi blejtramik 6x6 cm. Kiedy dobrze mu się przyjrzałam ze wszystkich stron (a głównie z tyłu) doszłam do wniosku, że oto mam przed sobą nie płótno do malowania, tylko śliczny malutki shadowbox do wypełnienia.

Some time ago I bought a tiny 6x6 cm canvas on a wooden frame. When I took a good look at it (especially from the back) I decided that what I had in front of me was not a canvas to be painted over but a beautiful tiny shadowbox to fill.


I tak właśnie powstał mini Sklepik z dziwnościami. Tło i napis z papierów Graphic 45, kilka metalowych zawieszek, stara tarcza zegarowa, szklana buteleczka, zdistressowana drewniana szpulka, stary gwóźdź i stara metalowa nakrętka i mała książeczka zrobiona ze ścinków.

And this is how the mini Olde Curiosity Shoppe came to life. The background image and the sign are from Graphic 45 papers, and inside are a few metal charms, an old watch face, a glass bottle, a distressed wooden spool, an old nail and an old nut and a tiny book I made from paper scraps.

Pracę zgłaszam na wyzwania / This is my entry for


 






sobota, 21 września 2013

Decouscrapowy zestaw romantyczny

Zrobiłam kolejny zestaw decouscrapowych pudełek, tym razem w brązach i niebieskościach, z użyciem papierów Lemonade 'Romantic Melody'. Jak zwykle, drewniane pudełka pomalowałam farbą akrylową i brzegi potraktowałam papierem ściernym.

I made another decouscrap box set, this time in browns and blues, using the Lemonade 'Romantic Melody' paper collection. As usual, I painted the boxes with brown acrylic paint and then sanded the edges.

Na mniejszym pudełku na przybory do pisania nakleiłam wycięty z papierów kwiat, za którym znalazło się kilka małych wyjmowanych papierowych elementów na zapiski. Do dużego pudełka, które może służyć jako przechowalnia papierków, notatek, listów, paragonów i czego tam jeszcze, za pomocą magnesu przyczepiony jest piękny kapeluszowy obrazek wycięty z jednego z papierów. I znów - miejsce na kilka oddzielnych notatek lub przyczepienie czegoś, co akurat jest ważne i powinno być na wierzchu.

I put a fussy cut flower on the front of the smaller pen-holder box, and behind it there are a few removable tickets for notes and such. The big box, which can store notes, letters, receipts and what not, has a beautiful hats image holding on to the front with a magnet. And again - some space for a few separate notes or to put something important.

Pracę zgłaszam na wyzwanie Vintage w Craftowycm Ogródku.
This is my entry for the Vintage challenge at Craftowy Ogródek.

    









środa, 18 września 2013

Art journal vol. 13: Robot-szkielet / A robot skeleton

Zainspirowana steampunkowym wyzwaniem 'Dolls 'n Robots' na blogu SanDee & amelie's Steampunk Challenges znów postanowiłam pobawić się folią aluminiową. A ponieważ roboty pociągają mnie bardziej niż lalki, z metalowych elementów ułożyłam robota. Potem nałożyłam zmiętą folię aluminową i nałożyłam kilka warstw farb akrylowych - tak od serca. Poniżej kilka zdjęć z różnych etapów powstawania - przepraszam za złe oświetlenie, pracowałam w nocy. :)

Inspired by the 'Dolls 'n Robots' challenge at SanDee & amelie's Steampunk Challenges blog, I decided to play around with aluminium foil again. And because I'm more into robots that into dolls, I made a robot from small metal elements. Next I covered it with crumpled foil and applied acrylic paints generously. Below are some 'the making of' photos - sorry about the bad lighting, I was working at night. :)



Robot wylądował w art journalu, a ponieważ wyszedł nieco szkieletowaty, opatrzyłam go napisem 'wyglądasz, jakbyś nigdy wcześniej nie widział robota-szkieleta'.

The robot landed on an art journal page, and because it reminded me of a skeleton, I made him say 'you look like you've never seen a robot skeleton before'.


Robot czerpie energię z kręcącej się w środku starej wskazówki zegarowej. :)

The robot draws his energy from an old clock hand, which swivels in its middle.





niedziela, 15 września 2013

3 x Graphic 45 - Scrapowe wisiorki vol.3 / Scrap pendants vol.3

Tak mi się podoba ostatnio robienie scrapowych wisiorków, że nie mogło zabraknąć wśród nich moich ulubionych kolekcji Graphic 45. Bazy, jak zwykle, to stare koperty od zegarków, a oblane, jak zwykle, Glossy Accentami. Trzy kolekcje, trzy wisiorki.

I enjoy making scrap pendants so much, I just had to make some with my favourite Graphic 45 collections. As always, the bases are old watch back covers and everything is sealed with Glossy Accents. Three collections, three pendants.




Curtain Call


Olde Curiosity Shoppe


Steampunk Spells

Candy - Rzeszowskie Spotkania Scrapowe

Z okazji Rzeszowskiech Spotkań Scrapowych bardzo bogate candy na blogu tychże właśnie. Całe mnóstwo pięknych przydasi do wygrania!


Candy - Przydasiowo.pl

W związku z otwarciem sklepiku Przydasiowo.pl, blog Frankowy Zakątek zaprasza na piękne przydasiowe candy.


sobota, 14 września 2013

Digi-karty info do ATC - zapraszam do Pobieralni :) / Polish ATC info digi-cards

Wkręciłam się ostatnio w ATC, szykują się nowe wymianki, a tu brak polskojęzycznego narzędzia, które pozwoliłoby w fajny sposób wypełnić tył ATCiaka. Postanowiłam więc stworzyć digi karty info do ATCiaków. Tak się rozpędziłam, że powstało aż osiem różnych wzorów. Poniżej kilka z nich podklejonych pod niektóre z moich ATC.

Digi kartami chciałabym się podzielić, zapraszam więc do nowego działu Digi Pobieralnia, gdzie znajdziecie wszystkie wzory gotowe do ściągnięcia, wydrukowania i wykorzystania.


I got hooken on ATC recently and because I'm not aware of the existence of any Polish ATC stamps, I decided to make Polish language ATC info digi-cards. To share these with everyone interested, I created a new site on the blog - Digi Freebies - where you can now download these cards and, in the future, hopefuly also something useful to my non-Polish-speaking readers. :)

piątek, 13 września 2013

Scrapowe wisiorki vol.2 / Scrap pendants vol.2

Naszło mnie na zabawę folią aluminiową i farbami. Kto by pomyślał, że podłożenie kilku wystających elementów pod pogniecioną kuchenną folię i posmeranie tego farbami da taki ciekawy efekt... Najpierw zrobiłam próbę na kartonie, potem powstały trzy steampunkowe wisiorki, zalane Glossy Accentami. Bardzo mi się ta technika podoba.

I got hooked on playing around with aluminium foil and paints. Who would have thought putting a few protruding elements under crumpled kitchen foil and smearing some paint over the whole thing would give such interesting results... First I tried it out on cardstock, then proceeded to make three steampunk pendants, covered with Glossy Accents. I really like this technique.




Co sprawia, że dziewczyna jest szczęśliwa :) / What makes a girl happy :)

Mówią, że szczęścia się nie da kupić, ale w takich momentach mam co do tego poważne wątpliwości. :) W końcu do tego miejsca na końcu świata, gdzie misie polarne podobno chodzą po ulicach ;) dotarła najnowsza kolekcja Graphic 45 'Steampunk Spells'. Zakochałam się w tej sowie, co jest 'totally wicked'! Teraz jeszcze czekam na 'Typography'.

They say you can't buy happiness but at times likes this I tend to have serious doubts about this. :) Finally the newest Graphic 45 'Steampunk Spells' collection has reached this forsaken place where polar bears are said to wander the streets :). I'm in love with the 'totally wicked' owl! Now I'm waiting for the 'Typography' line. 




A tu szczęście w podwójnej postaci, czyli fart i radość w jednym - stemple Stampers Anonymous Tima Holtza po 35zł za komplet w TK Maxx!

And here's luck and joy combined - Tim Holtz Stampers Anonymous sets for 35PLN each at TK Maxx!





czwartek, 12 września 2013

ATC: The best moments

W szale techniki stemplowania-maskowania, obok latających świń powstało jeszcze proste ATC - dwa kawałki papieru, herbaciano kolorowe Distressy, stempel-ramka i piękne małe stempelki Primowe. Praca leci na wyzwanie ATC na blogu Sweet Stamps.

In the stamping&masking frenzy, alongside the flying pigs, a simple ATC was created - two pieces of paper, tea-coloured Distress Inks, a frame stamp and some beautiful tiny Prima stamps. This ATC is my entry for the ATC challenge at Sweet Stamps.


Art journal vol.12: Latające świnie / Flying pigs

Ten wpis do art journala powstał z myślą o dwóch wyzwaniach związanych z technikami stemplowania. W wyzwaniu na blogu Sweet Stamps trzeba wykorzystać maskowanie. W wyzwaniu na blogu Scrappo należy rock'n'rollowo potuszować stempel dwoma kolorami. Obydwie techniki połączyłam, wykorzystując stempel z latającą świnią Graphic 45. Świń jest więc cała gromadka, wszystkie granatowe z czarnymi konturami. Świnie też ludzie i też czasem mają ochotę zrobić coś szalonego, a te mają ochotę polatać.

This art journal entry was inspired by two stamping challenges. In the Sweet Stamps challenge the requirement is to use a masking technique. The challenge at Scrappo is about inking a stamp with two colours, rock'n'roll-style. I combined the two techniques, using the Graphic 45 flying pig stamp. So, there is a whole bunch of pigs, dark blue and with black edges. Pigs are human too and they too sometimes want to do something crazy - the writing says 'Even pigs would sometimes like to fly.'





środa, 11 września 2013

Art journal vol.11: Pomaluję / I'll colour

Po pewnej przerwie wróciłam do art journalowania, a to za sprawą wyzwania w scrapki-wyzwaniowo, gdzie należało podoodlingować.

After a short break I came back to art journaling, and that is thanks to the 'doodling' challenge at scrapki-wyzwaniowo.

Postanowiłam zrobić doodlingowe tło. Nie odrywając markera od papieru, pokręciłam we wszystkie strony, a potem powstałe nieregularne kształty zaczęłam wypełniać na różne sposoby. Tak wyglądał początek...

I decided to make a doodled background. I swirled my marker around the paper and then started filling in the shapes that this created. This is what it looked like at the beginning...


A tak gdy wszystko było już wypełnione...
And when all was filled...


Następnie każdy z kształtów pokolorowałam rozwodnionymi Distress Inks...
Then I coloured in the shapes with Distress Inks mixed with water...



Skończone tło wyglądało tak (było już ciemno więc kolory bardzo przekłamane)...
The finished background looked like this (it was dark already so the colours aren't quite right)...


Następnie zamaskowałam część tła przy pomocy trybikowych masek. Powstałe kształty uwypukliłam pociągając wzdłuż brzegów czarnym markerem i białym żelowym długopisem i paprając trochę złotą farbą. Na koniec ostemplowałam brzegi trybikami z 3rd Eye i nastemplowałam napis białą farbą akrylową na czarnym papierze i przykleiłam. I tak się przedstawia efekt końcowy...

Then I masked a part of the background with cog masks. Then made the shapes stand out a bit more using a black marker and a white gel pen along the edges and smearing a bit of gold paint. Finally, I stamped the edges with the 3rd Eye cogs stamp and stamped my motto ('So I'm going to colour my world by myself') on black paper with white acrylic paint and glued it on. And here is the final result...